Takie "bydlaki" atakują mojego sumpa:
![[Obrazek: E7xx2By.jpg]]()
![[Obrazek: E75JPeu.jpg]]()
![[Obrazek: it1jf4e.jpg]]()
![[Obrazek: yZcMRc0.jpg]]()
Największe mają jakieś 5mm średnicy. Do akwarium trafiły najprawdopodobniej z roślinami importowanymi z Azji. Nie wiem, czy je ignorować, czy z nimi walczyć. Zakładam, że mogą być pożyteczne, ale czy są? Co to za gatunek w ogóle?
Pamiętam, że jak akwarium dojrzewało, to widziałem w akwarium ze dwa czy trzy. Zignorowałem. Pomyślałem - przyjdą ryby i zjedzą. No i tak właściwie było - w akwarium wyżarte, jednak w sumpie ich przybywa. Początkowo były tylko w spływie, teraz już są w każdej komorze. Boje się, że mogą w końcu zapchać gąbki. Mogą? Jakoś super szybko się nie mnożą... Ignorować? Usuwać ręcznie? Potraktować chemią?
![[Obrazek: E7xx2By.jpg]](http://i.imgur.com/E7xx2By.jpg)
![[Obrazek: E75JPeu.jpg]](http://i.imgur.com/E75JPeu.jpg)
![[Obrazek: it1jf4e.jpg]](http://i.imgur.com/it1jf4e.jpg)
![[Obrazek: yZcMRc0.jpg]](http://i.imgur.com/yZcMRc0.jpg)
Największe mają jakieś 5mm średnicy. Do akwarium trafiły najprawdopodobniej z roślinami importowanymi z Azji. Nie wiem, czy je ignorować, czy z nimi walczyć. Zakładam, że mogą być pożyteczne, ale czy są? Co to za gatunek w ogóle?
Pamiętam, że jak akwarium dojrzewało, to widziałem w akwarium ze dwa czy trzy. Zignorowałem. Pomyślałem - przyjdą ryby i zjedzą. No i tak właściwie było - w akwarium wyżarte, jednak w sumpie ich przybywa. Początkowo były tylko w spływie, teraz już są w każdej komorze. Boje się, że mogą w końcu zapchać gąbki. Mogą? Jakoś super szybko się nie mnożą... Ignorować? Usuwać ręcznie? Potraktować chemią?