sterownik do akwarium robiony przez amatora

jako że mam pociąg do lepienia drutów i programowania - a na jednym i drugim się kompletnie nie znam, postanowiłem zrobić mega wypasiony sterownik do akwarium. mam już pierwsze straty - zrobiłem sobie prostownik na stary zasilacz, oba urządzenia miały identyczne wtyki i dwa razy podłączyłem bezpośrednio zasilacz do płytki stykowej.... są straty. już to poprawiłem - przylutowałem zasilacz bezpośrednio do prostownika - czemu nie zrobiłem tego wcześniej - zepsułem moduł zegara i wyświetlacz lcd - grrrr, dobrze że są chiny i lada dzień nadejdą dwa nowe moduły.

żeby się nie nudziło zrobiłem licznik bąbelków CO2 (bez zegara trudno policzyć ile leci na minutę, pewnie się da, jednak obecnie nie mam pojęcia jak liczyć czas - amator który ma książkę, którą przeczytał w 30%

licznik bąbelków zrobiłem z arduino (jeszcze nie spaliłem) diody IR i czujnika IR (też dioda) kilku oporników i pokrywki od mleka no i szklanego licznika bąbelków który już był.

diody ustawiłem w pozycji =O=, testowałem również pod kątem 90 stopni, ale ta była lepsza.

system trzeba skalibrować. Arduino ma 10 bitowy przetwornik analogowo cyfrowy, na który wszedłem przez PIN 5

i tak jak w liczniku jest wyłącznie woda, to napięcia jest bliskie 1V (nie wiem czy to nie jest raczej potencjał) jak puszczę CO2 to napięcie skacze do prawie 4V-5V (ja nie użyłem dzielnika napięcia, arduino mierzy do 5v, w jezyku arduino napięcia mam bez CO2 jako wartość 50 a po dodaniu powyżej 700.

arduino jest w miare szybkie i szybko dokonuje pomiarów, na tyle szybko, że 1 kroplę potrafi zmierzyć kilkanaście razy. no i jest kłopot. wykombinowałem dwa rozwiązania - jedno określające maksimum kropli, bo kropla ma czoło które przewodzi lepiej IR i ogon który przewodzi gorzej, lub pętle, gdzie po każdym wzroście powyżej wartości 100 jest liczony bąbel CO2, a następny zainicjuje dopiero spadek poniżej wartości 100 - tu jest kłopot co w przypadku końca butli i furgania gazu cały czas. trzeba będzie pomyśleć. w każdym razie idea się sprawdziła, czujnik reguje na kręcenie pokrętłem i widać na monitorze, że następują zmiany szybkości przepływu CO2.

tu jest na pająka foto - druciarstwo. docelowo chcę umocować silnik krokowy do zaworka CO2 żeby wysterować zadaną ilość bąbli na minute, a w dalekosiężnych planach, żeby ilością bąbli sterowała elektroda pH.