Po udanym zeszłorocznym rozmnożeniu moich peruwianów przyszedł czas na drugie podejście. Akurat dwie pary w jednym czasie postanowiły złożyć ikrę, więc szkoda by było zaprzepaścić taką okazję. Ikrę przełożyłem do żłobka z dojrzałą wodą i filtrem (cały czas mieszała się woda od ostatnich rybek) - podmieniłem 20% wody i zaczekałem aż wyrówna się temperatura do 28stC, wrzuciłem kilka szyszek olszy aby dostarczyć trochę garbników. Ikrę przełożyłem wczoraj późnym wieczorem już po zgaśnięciu światła w akwarium aby zminimalizować stres rodziców do minimum.
![[Obrazek: 1372ea5181caa441165d93ec77d8796f.jpg]]()
![[Obrazek: 1e262555ef9aa885c4e9795132b0e844.jpg]]()
Dzisiaj rano zauważyłem kilka zbielałych ziarenek, mam nadzieję, że nie zajmie to całej ikry.
![[Obrazek: 1372ea5181caa441165d93ec77d8796f.jpg]](http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/1372ea5181caa441165d93ec77d8796f.jpg)
![[Obrazek: 1e262555ef9aa885c4e9795132b0e844.jpg]](http://uploads.tapatalk-cdn.com/20170601/1e262555ef9aa885c4e9795132b0e844.jpg)
Dzisiaj rano zauważyłem kilka zbielałych ziarenek, mam nadzieję, że nie zajmie to całej ikry.