63l. Holender godnie ze sztuką akwarystyczną od początku.

Witam,
chciałbym popełnić holendra, ale tak na poważnie i zgodnie z sztuką akwarystyczną i pomijając błędy z poprzedniego zbiornika.

Mianowicie z racji tego że jestem upośledzony artystycznie i niezdecydowany chciał bym zwrócić się do braci (starszej i doświadczonej) o pomoc.
Podstawa czyli to co mam:
Zbiornik - 60x30x35
Oświetlenie - naświetlacze - 3 x 10W lub 2 x 20W - więcej nie ma miejsca na wysokości, akwarium stoi w szafce pod TV.
Podłoże - zakupiłem czarny bazalt 0,5-1,8 - 5 kg. Coś trzeba jeszcze dołożyć.
Grzałka z termostatem,
filtr - china HW-302 wkład biobale + ceramika (docelowo siporax). Dojrzały.
Butla CO2 + dyfuzor lub reaktor - zobaczymy
Tło ? - prawdopodobnie 3 boki na czarno (czarny marmur) oklei mi znajomy folią.

Posiadam 2 korzenie z poprzedniego zbiornika wielkością w sam raz do zbiornika i nadające się do obsadzenia zielskiem. Korzenie mimo roku w wodzie nie toną, bez silikonu się nie obejdzie

To tyle jeźeli chodzi o sprzęt.

Flora (mam):
Troche mchu peacock, gwiazda wodna, kryptokoryne czerwoną, szczepki anubiasa pod dostatkiem, blyxa, dzieki uprzejmości kolegi pj007 będzie monte carlo i może jeszcze kilka jakiś roslinek z przycinki, może kolega trugor też coś wyciacha

Docelowa obsada:
Gupiki - pawie oczko, endlera (posiadam),
Neony inesa ?
Krewetki RC (posiadam) może jakieś inne - zobaczymy.
I więcej nie planuję, co wyjdzie zibaczymy.

Kolega pj007 zadeklarował pomoc ze względu na bliskość zamieszkania.

I tu moja prośba - pomożecie stworzyć coś pięknego?