No co by tu dużo pisać
Tak jak już wspominałam wcześniej… Radek oddał „dobrowolnie” do użytku 650L baniak. Taki kochany chłopak z niego ![Serce Serce]()
Akwarium (180x60x60,12mm) dojrzewa trzeci tydzień. Od kilku dni pływa w nim już życie. Na początek w akwarium pojawił się: gupik Endlera, krewetki Red Cherry, krewetki Red Rili, zatoczek różowy, otosek przyujściowy, a także zbrojnik niebieski. Wszyscy lokatorzy mają się dobrze. Gupiki już się rozmnożyły
Maluchy buszują po całym akwarium
Do tej obsady dojdą jeszcze pozostali mieszkańcy mojego małego akwarium: drobnotka nadobna, razbora karłowata, danio erythromicron, kirysek malutki i reszta krewetek (tylko kto je wyłapie
). Oczywiście z czasem chcemy powiększyć ilość ryb, w końcu teraz można
chcemy też wprowadzić nowe gatunki do swojego zbiornika, ale wciąż rozważamy co byśmy chcieli ![Zdziwko Zdziwko]()
Z roślin na chwilę obecną są: anubiasy, cryptocoryny, mikrozorium, lotos, ludwigia, bacopa, mech i alternanthera. Jest to akwarium bez butli CO2, więc chcemy żeby rośliny w nim były mało wymagające. W tej chwili troszkę zmarniały anubiasy i cryptocoryny, które chyba za bardzo nie lubią przesadzania, ale widzę, że pojawiają się nowe liście więc jestem pełna nadziei, że wszystko się unormuje.
Jeśli chodzi o filtracje jest sump, który na chwilę obecną mamy odłączony (niestety kilka razy już nam zalał podłogę
- była chwila chęci wyrzucenia go przez okno!). Czekamy, aż dojdzie zawór zwrotny i Radek zmówi nową pompę, która będzie cicho chodzić, a nie jak traktor przy wykopkach
Teraz wodę nam „miesza” falownik i napowietrzacz.
Oświetlenie
ha to jest dla mnie trudny temat
była belka LED, ale po dołączeniu przez Radka dwóch halogenów zasilacz nie wytrzymał i się spalił. Chyba skusimy się na pomysł, który podpowiedział nam atbm - więc pewnie Tomek odezwiemy się wkrótce
. Teraz akwarium oświetlają nam 3 oprawy LEDowe natynkowe 36W, które miały iść do garażu, ale nie dotarły
Do aranżacji wykorzystaliśmy łupany szarogłaz, którego w sumie miało nie być, ale na chwilę obecną musi utrzymać korzenie, które wypływają na powierzchnię. Korzenie zostały przytargane z lasu, przez całą zimę były blisko grzejników, aby się osuszyły. Po „zimowaniu” i oczyszczeniu trafiły bezpośrednio do akwarium. Na dnie znajduję się podłoże od firmy RETNE, to jasny drobny żwirek, którego mega plusem było to, że nie trzeba było go płukać! Teraz przy tym żółtym świetle wygląd tego żwirku nie daje takiego efektu jak na początku.
Powolnymi kroczkami będziemy pokazywać postępy naszego nowego baniaka. Już nie mogę się doczekać jak zarośnie tak jak trzeba. Jest jeden minus… Chryste Panie jak tu robić zdjęcia!!! Krewetek to szukać z lupą, a ryby mając taką powierzchnie do pływania są nie do złapania w obiektyw![O matko O matko]()
A no i zapomniałabym…. otóż gdy wszystkie ryby z 60 L akwarium wyprowadzą się do nowego M4 jest już pomysł na to małe akwarium. Zamieszka tam nowy koleżka – mały krab wampir. Wszyscy przecież wiemy, że puste akwaria nie mogą stać puste
Kilka ujęć nowego zbiornika i mieszkańców![Uśmiech Uśmiech]()
1.JPG (Rozmiar: 194,31 KB / Pobrań: 9)
2.JPG (Rozmiar: 321,95 KB / Pobrań: 5)
3.JPG (Rozmiar: 431,91 KB / Pobrań: 5)
5.JPG (Rozmiar: 332,55 KB / Pobrań: 4)
6.JPG (Rozmiar: 97,29 KB / Pobrań: 4)
7.JPG (Rozmiar: 170,81 KB / Pobrań: 4)
8.JPG (Rozmiar: 157,56 KB / Pobrań: 4)
9.JPG (Rozmiar: 61,62 KB / Pobrań: 4)
10.JPG (Rozmiar: 97,88 KB / Pobrań: 4)
11.JPG (Rozmiar: 46,91 KB / Pobrań: 4)


Akwarium (180x60x60,12mm) dojrzewa trzeci tydzień. Od kilku dni pływa w nim już życie. Na początek w akwarium pojawił się: gupik Endlera, krewetki Red Cherry, krewetki Red Rili, zatoczek różowy, otosek przyujściowy, a także zbrojnik niebieski. Wszyscy lokatorzy mają się dobrze. Gupiki już się rozmnożyły





Z roślin na chwilę obecną są: anubiasy, cryptocoryny, mikrozorium, lotos, ludwigia, bacopa, mech i alternanthera. Jest to akwarium bez butli CO2, więc chcemy żeby rośliny w nim były mało wymagające. W tej chwili troszkę zmarniały anubiasy i cryptocoryny, które chyba za bardzo nie lubią przesadzania, ale widzę, że pojawiają się nowe liście więc jestem pełna nadziei, że wszystko się unormuje.
Jeśli chodzi o filtracje jest sump, który na chwilę obecną mamy odłączony (niestety kilka razy już nam zalał podłogę


Oświetlenie




Do aranżacji wykorzystaliśmy łupany szarogłaz, którego w sumie miało nie być, ale na chwilę obecną musi utrzymać korzenie, które wypływają na powierzchnię. Korzenie zostały przytargane z lasu, przez całą zimę były blisko grzejników, aby się osuszyły. Po „zimowaniu” i oczyszczeniu trafiły bezpośrednio do akwarium. Na dnie znajduję się podłoże od firmy RETNE, to jasny drobny żwirek, którego mega plusem było to, że nie trzeba było go płukać! Teraz przy tym żółtym świetle wygląd tego żwirku nie daje takiego efektu jak na początku.
Powolnymi kroczkami będziemy pokazywać postępy naszego nowego baniaka. Już nie mogę się doczekać jak zarośnie tak jak trzeba. Jest jeden minus… Chryste Panie jak tu robić zdjęcia!!! Krewetek to szukać z lupą, a ryby mając taką powierzchnie do pływania są nie do złapania w obiektyw

A no i zapomniałabym…. otóż gdy wszystkie ryby z 60 L akwarium wyprowadzą się do nowego M4 jest już pomysł na to małe akwarium. Zamieszka tam nowy koleżka – mały krab wampir. Wszyscy przecież wiemy, że puste akwaria nie mogą stać puste

Kilka ujęć nowego zbiornika i mieszkańców










