Postanowiłem wrócić do ziemi ogrodowej, ponieważ na jałowym bazalcie i bez nawożenia wszystko zaczęło wegetować. Mam 30l i 60l u dzieci na bazie ziemi, które pięknie są porośnięte i nie wymagają większych prac i postanowiłem, że u siebie wrócę do korzeni. Moim zdaniem wyszło na tyle fajnie, że postanowiłem się pochwalić. Akwarium 3 dni po zalaniu wodą z innego akwarium/kranówą. Wyjeżdżam na miesiąc, więc postanowiłem zrobić szybki restart i pozostawić go rodzinie pod opieką.
Akwarium 100l - 80x27x35x40h
Podłoże - mieszanka: próchnica, keramzyt, pałeczki nawozowe, glina wędkarska, glinka palona, ceramika kruszona, węgiel, włókno kokosowe. Wszystko podlane wodą z odmulania innego akwa. Na górę gruba warstwa bazaltu i piasek na plażę.
Nawóz - Carbo w płynie
Grzałka - Ikola 100W
Filtr - Ikola 150
Oświetlenie - Pokrywa DIY z 5 żarówkami led gu10 7W
Tło - czarna folia
Aranżacja - W teorii chciałem usypać dwie wyspy bazaltowe przecięte plażą z piasku, a następnie "się zobaczy". Po lewej wyszła wyspa bagienna, która pozostanie dziko porośnięta, po prawej twierdza z granitu, gdzie roślinność będzie trzymać ład. Coś a`la heroes 3, fortress i tower.
Rośliny - Bacopa caroliniana, Blyxa japonica, Ludwigia repens, Microsorium, Limnophila sessiliflora, Pistia stratiotes, Lobelia cardinalis, żabienice i kryptokoryny
Ryby - 3x Skalar, 4x Mieczyk, 9x Gupik,2x Molinezja żaglopłetwa, 2x Ramirez Electric, Bojownik "Benio" + 2x samiczki, 10x zatoczków, 10x zatoczków różowych
Mam problem z odróżnieniem płci u ramirezów i skalarów. Obstawiam, że biały skalar to samica, a srebrno-czarne to samce. U ramireza nie mam pojęcia. Być może ktoś jest wstanie pomóc?